wtorek, 27 maja 2014

Opowiadanie o 1D cz.3

"w pokoju Lily "
-O hej Harry to Ty ?!
-Tak księżniczko słyszałem o co mnie prosiłaś od Liama -powiedział Harry i dał mi buziaka w policzek
-Nom... Harry ja się idę ogarnąć a Ty się rozgość
-Dobrze nie spiesz się -powiedział i się bosko uśmiechnął
-Haaaaary kąpałeś sie już ? -krzyknęłam z łazienki
-Tak wcisnąłem się zaraz po dziewczynach
-Okey .... Ja jestem już gotowa
-No dobra to co idziemy spać ?
-Mhm. Jestem padnięta ... Za dużo jak na jeden dzień emocji i informacji .
-Zgadzam się
Położyliśmy sie na łóżku , wzięłam pod pachę mojego ukochanego miśka , przutyliłam się do dziwnie ciepłego torsu mojego księcia  .
-Dobranoc kotku
-Dobranoc Harry . Kocham Cię
-Ja Ciebie też moja księżniczko
Usnełam w ramionach mojego ukochanego .
Kiedy się obudziłam Harry gdzieś zniknął przestraszyłam się że to był tylko sen .Postanowiłam pójść do łazienki i to co zobaczyłam w lustrze aż mnie odstraszyło podpuchnięte oczy od płaczu , mało snu i dodatkowo alkohol nie pomagał. Ubrałam się i zeszłam na dół bo dopiero teraz zauważyłam że jestem bardzo głodna . Na dole było pusto i nieprzyzwoicie czysto a na blacie leżał liścik .
"Myszko w lodówce masz ciasto na naleśniki .My musieliśmy iść na próbę ale obiecuje że dzisiaj też przyjdziemy bynajmniej ja .Kocham Cię
                                                                     Twój na zawsze
                                                                           Harry xoxo
P.S Oczywiście że przyjdziemy .
                                        Liam, Lou , Zayn , Niall , Pezz , El i Sophie
P.S.S Weźmiemy więcej ciuchów . "
Uśmiechnęłam się ... czyli to nie był sen i dzisiaj znowu przyjdą .
OMG ale co ja ugotuje ... Hahaahah nie no zamiast martwić się w co ja sie ubiore to ja sie martwie o jedzenie no tego jeszcze nie grali .
Nagle zadzwonił telefon .Miałam problemy ze znalezieniem ale się udało .Kiedy spojrzałam na ekran okazało się że to Harry dzwoni . Zastanawiałam się kiedy on zdąrzył wpisać swój numer . Pewnie każdy mi swój wpisał no ale cóż byłam zmęczona to pewnie dlatego nie pamiętam .
"Rozmowa telefoniczna "
-Słucham ?
-Hej śpiąca królewno już wstałaś ?
-haahaha tak ale jest mi smutno
-Dlaczego ? Nie wolno smutać!
-Bo nie ma koło mnie mojego księcia i przyjaciół , ale ważniejsze jest to pierwsze . -odpowiedziałam
-Ojejku za 4h będziesz mieć lepszy humorek
-Dlaczego ?
-Bo do Ciebie przyjedziemy . NIe czytałaś liściku ?
-Czytałam ... Ale nie mam pojęcia co chcecie zjeść ?
-To jest trudna i poważna sprawa . Masz Niallerka
 -No dobra
Musiałam aż odsunąć telefon od ucha bo loczek tak się wydarł .
-Hej blondas mam pytanie ... na co masz ochotę ? Chińszczyzna , spaghetti  czy zamówić coś z Nando's ?
-Hej Lily no wiesz to trudna decyzja ... Hahahahah a chińszczyzne robisz sama czy zamawiasz ?
-Robie sama
-No to niech będzie chińszczyzna
-No dobra z makaronem czy z ryżem ?
-Z ryżem
-No dobra zamówienie przyjęte
-ahhahah ok.. DO zobaczenia
-Czekam na was
-No ba ja już odliczam do wyżerki ....
-Ej a ja to co ważniejesze jest jedzenie a nie przyjaciółka .?!
-Nie no co Ty .. DObra muszę kończyć bo znowu śpiewamy....
-Okey miłej pracy .
-Poczekaj daj mi ją jeszcze na chwile - krzyknąl Harry do blondasa .
-Okey -odpowiedział Nialler
-Kochanie jesteś tam jeszcze ?
-Tak ... Aktualnie pieke sobie naleśniki bo mój brzuch już dawał o sobie znać
-Mniam ... Chciałem tylko powiedzieć że Cię kocham i że tęsknie mocno .
-Ojejku miśku ja też Cię kocham całym swoim serduchem i też baaardzo tęsknie .
-To dobrze
-Dobra misiek ja muszę kończyć bo mój brzuch daje się we znaki że chce te naleśniki zjeść
-Hahhaa dobrze .. Smacznego , kocham Cię , miłego popołudnia
-Dziękuje chociaż nie będzie ono takie interesujące jak Twoje ... Kocham CIę i czekam na Was
-Ja Ciebie tez nie mogę sie doczekać .



Jutro next :P
/Mrs.Payne


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz