Jestem Marysia mam 17 lat i kocham w życiu parę rzeczy :
1) chłopak ma na imię Zayn sama w to nie wierzę że jesteśmy razem już rok przecież on jest tym przystojniakiem z 1D a ja jestem zwykłą szarą myszką i do tego uczennicą
2)przyjaciółki Martynę , Anię , Magdę , Kamilę , Olę , Ulkę i Julitę
3)śpiewanie to jest chyba to co uwielbiam najbardziej z tych wszystkich rzecz.
W końcu miało się spełnić moje marzenie miałam mieć swój pierwszy koncert w galerii. Publiki nie będzie aż tak dużej ale zawsze coś co nie , a jak Directionerki usłyszały o tym (opisałam o tym na jednym ze stronek którą prowadzę ) to powiedziały że przyjadą nawet z drugiego końca Polski .
Oczywiście na koncercie nie mogło zabraknąć chłopaków z 1D miałam z nimi występować parę razy .
Jakieś parę minut przed koncertem dostałam sms-a od Zayna który stał pod sceną
"Wybacz że tak długo ale to koniec .Zayn xx"
Nie załamałam się bynajmniej nie widać tego było ale w środku mnie zabolało .
Miałam jako pierwsza zacząć śpiewać więc pozmieniałam trochę plany i zaśpiewałam najpierw
Kelly Clarkson "My Life Would Suck Without You "
a potem
Big Time Rush "Till I Forget About You"
To Zayn i chłopaki zrozumieli bez słów .Po trzeciej piosence (James Arthur "Suicide " ) chyba zrozumiał co zrobił bo poprosił chłopaków żeby zaśpiewali "You are so beautiful" , "Torn" , "Over Again" .
Przy tej ostatniej się popłakałam bo Zayn podszedł do mnie i uklęknął na jedno kolano i spytał się
-Marysiu uczynisz mi tą przyjemność i zostaniesz panią Malik ?
-ZGÓDŹ SIĘ , ZGÓDŹ SIĘ -skandowała widownia a najgośniej chłopaki i Directionerki
-Z wielką przyjemnością
Wstał założył mi pierścionek i pocałował namiętnie .
Potem ju z było tylko lepiej .
Miesiąc po ślubie dowiedziałam się że jestem w ciąży bliźniaczej . CHłopaki, Directionerki , nasze rodziny ale najbardziej my cieszyliśmy się .Nie wyobrażam sobie lepszego życia .Mam cudownych przyjaciół . Cudownego i przystojnego męża. A niedługo będę się dzieliła nią z dwoma najsłodszymi bobasami które będą oczkiem w naszych głowach .
Takie tam krótkie opowiadanko liczę na komentarze
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz