To będzie dosyć krótkie opowiadanie ale mam nadzieje że się spodoba :P
Od 2 miesięcy byłam w związku z najbardziej porządanym chłopakiem na świecie tzn. Liam ayne ...bylismy szczęśliwi chociaż często się nie widywaliśmy .
Od dziecka lubiłam tańczyć i na tym robiłam karierę .Dzisiaj miał być ten ważny dzień jakiś zespół miał mieć koncert w Manu i ja miałam być tam tancerką .
Tańczyłam pod sceną z moim partnerem zaprosiłam na ten koncert wszystich znajomych żeby mi kibicowali..Mieliśmy próbę ... Nagle ktoś złapał mnie za biodra już chciałam krzyknąć na Łoza że to nie jest nasz układ ..Obróbiłam się a tam Liam rzuciłam mu się na szyję .
-Misiek co Ty tu robisz ?
-Mamy tutaj koncert ..
-CHyba żartujesz mój szef mówił mi że ktoś inny będzie je śpiewał
-Nie ... prosiłem go żeby nic CI nie mówił żebyś miała niespodziankę ..
-Dziękuje a gdzie reszta ?
-Chodź zaprowadzę Cię
-Okey .Tęskniłam jednak telefony i skype to za mało ..-poiwedziałam i go pocałowałam
-Ja też ... Kocham CIę
-Ja Ciebie też
-Chłopaki nawet nie wiecie jak za wami się stęskniłam -powiedziałam i się na nich rzuciłam
-My za Tobą tez księżniczko
-Ruda musisz sie szykować
-Idę widzimy sie na scenie ?
-No do zobaczenia
Koncert był super Liam co chwilę w przerwach do mnie podbiegał i cąłował.
Szef poprosił mnie żebym coś zaśpiewała to postanowiłam że specjalnie dla Liama zaspiewam Kelly Clarkson - My Life Would Suck Without You ...Wyszło mi genialnie
Podczas Little Things Liam poprosił mnie na scenę i pprosił o ręke nie mogłam wierzyć oczywiście się zgodziłam .bardzo Go kocham i nei wyobrażam sobie życia bez niego .
Teraz jesteśmy szczęśliwym małżeństwem i mamy 2 dzieci ...
Harry związał się z moją przyjaciółką i mają 3 dzieci
Lou jest z El i mają 2 dzieci
Niall z Demi i mają synka
Zayn z Perrie i mają córeczkę
Jesteśmy najszczęśliwsi na świecie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz