trochę mnie tutaj nie było ale jakoś nie miałam weny :( Ale dzisiaj dodam opowiadanko :D
Hejka jestem Ann i mam 17 lat .. Jestem Directionerką od jakiś 6 miesięcy ale już jadę na ich koncert <3 Jak ma się wpływowych rodziców to ma się takie szczęście :)
No więc na koncert postanowiłam zabrać swoje dwie przyjaciółki Julie i Patt ...Byłyśmy przyjaciółkami od 3 lat i bardzo się cieszyłyśmy na koncert <3
Kiedy nadszedł dzień koncertu obudziłam się pierwsza z dziewczyn i zaczęłam się powoli szykować takie tam pierdoły :)
Po jakieś godzince wstały dziewczyny kiedy zobaczyły że ja jestem już ubrana i czekam na to aż one sie wyszykuja wystartowały obydwie :)
-hahaha spokojnie mamy jeszcze 5 godzin do koncertu - powiedziałam i zaczełam się śmiąć
-Wiemy ale zanim się wyszykujemy i zjemy i dojedziemy to się zrobią 2 godziny - powiedziała Julie
-No właśnie - potwierdziła Patt - ej widzieliście gdzieś moje trampki ?
-Tutaj sa... To co dziewczynki podekscytowane ? -spytała sie moja mama
-Taaaak psze pani to jest spełnienie marzeń ... I jeszcze raz dziękuje - powiedziała Patt
-Ależ nie ma za co to jest dla mnie przyjemność was uszcześliwiać
DObra jak na dzisiaj to tyle muszę obmyśleć co będzie dalej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz